Remont mieszkania w bloku — jak się przygotować?
Remont w bloku, podobnie jak prace remontowe w domu jednorodzinnym, wymaga szeregu przygotowań. Tak samo skrupulatnie trzeba obliczyć koszty przedsięwzięcia, przemyśleć kolejność prowadzenia robót, zorganizować wywóz gruzu itd. Niemniej, remont w budynku wielorodzinnym, ze względu na pewne dodatkowe ograniczenia, wymaga w niektórych przypadkach nawet więcej organizacji, niż remont domu na własnej posesji. Z czym więc trzeba się liczyć, remontując mieszkanie w bloku? O czym trzeba szczególnie pamiętać?
Co jest dozwolone, a co nie?
Remont remontowi nierówny. Kiedy zależy nam głównie na odświeżeniu pomieszczeń, prace ograniczają się do malowania ścian, sufitów, drobnych napraw albo wymiany starych mebli. W przypadku malowania czy tapetowania wystarczy odpowiednio przygotować pomieszczenie, czyli przede wszystkim zakryć folią malarską podłogi i wszystko to, co nie powinno mieć kontaktu z farbą i klejem. Nie ma jednak konieczności angażowania w remont osób trzecich, chyba że chodzi o zatrudnienie ekipy remontowej. Nieco inaczej wygląda to jednak w przypadku takiego remontu, który zakłada wyburzanie części ścian, słowem, zmianę rozkładu mieszkania. Nie zawsze dysponujemy pełną dokumentacją techniczną, która pozwalałaby na zidentyfikowanie ścian nośnych. A rozeznanie w tej kwestii jest o tyle ważne, że wpływa na bezpieczeństwo nawet całej konstrukcji bloku. Funkcją ściany nośnej jest przeniesienie obciążenia na niższe kondygnacje, stropy i fundamenty. Jeżeli ściana nośna zostanie naruszona, niosłoby to za sobą poważne zagrożenie dla wszystkich mieszkańców bloku. Błędem jest sądzić, że tylko ściany zewnętrzne spełniają funkcję nośną. Owszem, często tak jest, jednak nie jest to reguła. W niektórych przypadkach, np. w zależności od rozpiętości stropów, ciężar opiera się również na ścianach wewnętrznych. Jeśli wiec remont mieszkania zakłada np. połączenie kuchni z salonem, a nie posiadamy żadnego projektu, który dawałby zielone światło do skuwania ścian, powinniśmy udać się do spółdzielni mieszkaniowej i poprosić o udzielenie stosownych informacji.
Postępowanie z odpadami
Duży remont, gdzie w grę wchodzi usuwanie ścian działowych, zastąpienie starej armatury łazienkowej nową czy wymiana całej instalacji elektrycznej, wymaga zorganizowania przestrzeni na składowanie powstałych odpadów. Mogą być to kawałki tynku, cegieł, drewniane klepki podłogowe, odłamki płyty gipsowo-kartonowych, a także odpady większych gabarytów, jak stara wanna, brodzik, umywalka itd. Nieodzownym elementem wyposażenia remontowego jest więc kontener na gruz lub odpady zmieszane. Po pierwsze, kontenery takie są wygodne logistycznie, ponieważ późniejszy wywóz śmieci gwarantuje firma, od której wypożyczany jest kontener, nie trzeba martwić się o to we własnym zakresie. Po drugie, kontenery są obowiązkowe z punktu widzenia litery prawa. Żadnych śmieci po remoncie nie można wyrzucać do osiedlowych śmietników. Te bowiem przeznaczone są na odpady komunalne, czyli śmieci bytowe, do których nie zaliczają się ani gruz, ani ceramika łazienkowa, ani odpady wielkogabarytowe.
Jeszcze przed zamówieniem kontenera warto zastanowić się, gdzie najlepiej go ustawić. Remont w bloku tym różni się od remontu wolnostojącego budynku na własnym terenie ogrodzonym, że nie ma tutaj aż tak szerokiej dowolności co do miejsca ustawienia kontenera. Przyblokowa posesja, w przeciwieństwie do standardowego przydomowego ogrodu, jest terenem wspólnym wielu mieszkańców i należy do wspólnoty lub spółdzielni. Należy więc upewnić się, czy umieszczenie kontenera nie będzie wadzić innym mieszkańcom bloku. W szczególności zaś na względzie trzeba mieć to, aby pojemnik nie zastawiał drogi pożarowej, wjazdów i wyjazdów, bram itp. Jeśli brakuje takiego miejsca w okolicy bloku i kontener musi stanąć na chodniku, pasie ruchu czy skwerze należącym do ZDM, należy wcześniej postarać się o stosowne zezwolenie.
Koszt remontu mieszkania
Ile kosztuje remont w bloku? Jednej odpowiedzi oczywiście nie ma, bo zależy to od zakresu prac. Mały remont, zakładający proste prace, które można wykonać samodzielnie bez pomocy fachowców, oszczędzi wydatków na ekipę remontową. Średnio jest to oszczędność rzędu kilkuset złotych. Remont pokoju, w którym wymieniane są wszystkie meble, wiąże się z wydatkami na nowe wyposażenie. Biorąc pod uwagę rosnące ceny nowoczesnego wyposażenia wnętrz, jego wartość może obciążyć kieszeń nawet na kilka tysięcy złotych. Szukając oszczędności, zdecydować się można na mało eksploatowane meble z drugiej ręki, które nadal są świetnej jakości, jednak kosztować będą zdecydowanie mniej.
Dobrą praktyką jest przygotowanie finansowej poduszki na nieprzewidziane wydatki. Zwiększa to oczywiście pulę całego zaplecza finansowego, które potrzebne jest do rozpoczęcia remontu. Korzyści mogą być jednak ogromne. Nikt z nas nie chciałby przerywać trwających robót z powodu wcześniej nieprzewidzianego zdarzenia. Pęknięta rura i związana z tym konieczność jej wymiany albo nieprzewidziany, zły stan wylewki pod nowy parkiet, nie wróżą niczego dobrego. Specjaliści radzą więc, aby planując remontowy budżet rozszerzyć go o dodatkowe 20% w stosunku do budżetu na podstawowy zakres prac. To pozwolić ma na bezpieczeństwo finansowe w sytuacji, kiedy coś pójdzie nie po naszej myśli.
Sąsiedzkie konflikty
Na koniec warto pamiętać o tym, by zachować jak najlepsze sąsiedzkie układy. Remont nierzadko wiąże się z głośnymi odgłosami stukania, pukania, wiercenia, cyklinowania. A cienkie ściany w blokach z wielkiej płyty jeszcze bardziej pogarszają sytuację tych, którzy zmuszeni są słyszeć remontowe odgłosy. Przyznać trzeba szczerze, że na tego rodzaju problem nie ma dobrego rozwiązania. Nie mamy wpływu na grubość ścian ani na ich izolację akustyczną. Można jednak podjąć pewne kroki, które zminimalizują uciążliwość głośnego remontu. Pierwszą zasadą jest szanowanie tak zwanej ciszy nocnej. Trwa ona zwykle między godziną 22.00 a 6.00. Starajmy się tak pokierować pracami, aby umożliwić sąsiadom niezakłócony naszym remontem sen. Jeżeli zachodzi konieczność pracy w nocy, zostawmy na ten czas te roboty, które nie generują nadmiernego hałasu.
W dobrym tonie będzie też uprzedzenie sąsiadów o remoncie. Nie sprawi to, że odgłosy będą cichsze, jednak może zmienić nastawienie samych sąsiadów, którzy będą dużo bardziej wyrozumiali. Remont nie będzie dla nich zaskoczeniem, a nasze grzecznościowe przeprosiny, które wystosujemy zawczasu, mają szansę sprawić, że z większą życzliwością podejdą do kwestii głośnego remontu.
Podsumowując, dobre przygotowanie do remontu w bloku wiąże się z wieloetapowym przemyśleniem wielu kwestii. Jedną z najważniejszych jest sprawa tego, co może zostać naruszone w mieszkaniu, a które elementy konstrukcji, ze względu na swoją funkcję, pozostać muszą w całości. Nie ma mowy o samowolce budowlanej, ale z uwagi na częsty brak projektu budowalnego mieszkania, trzeba się zwrócić o pomoc do władz spółdzielni. Przeprowadzając remont, nie wolno zapominać o tym, by zadbać o kontenery lub worki BigBag, które pomieszczą generujące się odpady. Wynoszenie odpadów po remoncie na śmietnik osiedlowy nie jest zgodne z przepisami. Dalsze kwestie to budżet remontowy, który, warto, aby zakładał pewną nadwyżkę oraz dylematy związane z uciążliwością remontu dla sąsiadów — w tej ostatniej kwestii trzeba liczyć na społeczną życzliwość.